Ja pračnuŭsia ad taho, što jana vyrvałasia z maich ruk i pajšła źbiracca.
Chudoje, aholenaje žanočaje cieła abychodziła pakoj u pošukach svaich rečaŭ. Jana sieła na łožak śpinaj da mianie i apranałasia.
Ja z asałodaj naziraŭ za cichaj asobaju. Jaje vałasy, nohi, tvar i tułava, jakoje jana zakryła sukienkaj, uzbudžali mianie ŭsio bolš.
Nia moh strymać siabie i praciahnuŭ da jaje ruku… tolki kranucca, nia bolej.
— Ja viedaju, što ty nia śpiš, — skazała pryhažunia, uśmichnułasia i paviarnułasia ŭ łožak…
Nick P.